no to start!

witam serdecznie wszystkie #belibers ! < 33.

no tak. zastanawiacie się pewnie co tu będzie. sama jeszcze tego nie wiem. okaże się. 

ale na pewno będzie tu opowiadanie z JB, które napiszę ja. xdd mam nadzieję, ze się wam spodoba. ; DD

a tak na sam początek mam dla was coś co napisałam sama kilka minut temu. :)

użyłam tu aż 36 tytułów piosenek Biebs'a :)

jestem "one less lonely girl" więc nazywasz mnie swoją "favorite girl". do niedawna byłeś "heartless" bo zastanawiałeś się "where are you now". teraz przyprawia się to o "heartache" bo wiesz, że powinieneś "pick me". nie możesz "won't stop" "kiss and tell" o naszym "first dance" ponieważ byłam twoją "latin girl". i chciałeś "stuck in the moment" ale ja w "one time" pragnęłam być "up" leczy ty wolałeś "down to earth" bo pragnąłeś być moim "overboard". później poprosiłeś by "set a place at your table" bo zawsze chciałeś być "next 2 you". "somebody to love" powiedziała ci, że "can't live without you" a ty pragnałeś wtedy "ride wit you" ale ja "U got it bad" i okazało się, że jesteś "mama's boy" mimo, że byliśmy "common denominator" i mówiłeś "love me" a ja nazywałam się moim "baby". obiecałeś mi: "never let you go", lecz nasza "runaway love" choć była "bigger" odeszła "speakin' tongues" że "born to be somebody". a teraz ty "pray" bo wiesz, że "that should be me" a wyleczy cię tylko z tego "dr. Bieber". więc teraz już wiesz, że "never say never". 

to tyle. :)

mam prośbę don't copy. to wszystko w 100% jest mojego autorstwa. :)